Wagary 2012. Gdzie miało być zajebiście xdd a wyszło inaczej ;P mianowicie totalny zamulator.
Ale co tam... bywa! śmiejcie się śmiejcie xP i tak mnie to nie obchodzi.
Generalnie to nie widziałam tak ohydnego miejsca gdzie przypał czycha,
na szczęście z dziewczynami zawsze jest spoko *_* więc, aż takiej tragedii nie było, do tego Radler <3 mniamu!
No ale jakbyśmy tak dłużej tam posiedziały to było by ciężko nadążyć z drapaniem się bo komary strasznie cieły.
Dobra czas się żegnać (od ilu to ja już idę spać? ) hoho!
Kurde jutro rozmowa kwalifikacyjna a ja jeszcze nie śpiomkam XD
noo ale cóż, nie zawsze jest tak jak byśmy chcieli
tak samo jest w związkach ;/
I po tylu miesiącach mówisz Że do siebie nie pasujemy? to jakbyś powiedziała biedronce ze nie pasują do niej kropki a w czerwonym jest jej nie do twarzy.