Ciągle zamknięty w sobie i czego ja w życiu szukałem?!
prawdziwej miłości , uczucia, w tych czasach...
a teraz zupełnie sam...
W tekstach złamane serca, a miłość ciągle uzależnia...
wypisywane pierdoły na kartkach i co czuję nawet w wierszach...
a tak to przeżywam , szukając pierdolonego szczęścia ...
Dziś idzie się pośmiać , może za pare lat też tak będzie ,
będę się śmiał z tego, że miałem złamane serce...
Ale dziś to nie jutro, jeszcze sporo trzeba czekać ,
sporo przeżyć , płakać , szukając swojego miejsca...
Nie wiem na ile mnie stać , czy dam radę się podnieść ,
tak właśnie się czuje,
kiedy brakuje powietrza i na dnie trochę chłodniej....
Próbuję czegoś nowego , ale jak zwykle na marne...
nie jest tak łatwo się podnieść pod takim ciężarem...
Już nie chcę eksperymentować na miłości , efekty bolą bardziej ,
No przecież moja wina,
a Ty co odpierdalasz?! Taka z Ciebie Romantyczka ? !
Już nie chcę nic czuć, tylko spływające łzy na wardze....
Brawo.. Rozgrzebuj przeszłość i szukaj kolejnych błędów,
to najlepiej mi wychodzi , a wciąż nie ma happy endu ...
Możesz mi wierzyć,
zanim minie ten koszmar upłynie sporo czasu,
w dupie to mam czy psychika wytrwa ,
dalej nawdychaj się tego kwasu...
I już mi się nie chce słuchać ,
że komuś coś nie pasuje, tych ciągłych grymasów...
Sztuką jest radzić sobie z dnia na dzień i jebać wszystkie problemy...
i sztuką jest wierzyć , a to tylko jak zwykle ściemy...
I znów rozpierdala od środka i trzeba samemu sobie radzić,
bo każdy myśli o swojej dupie
najlepiej drugiego na lodzie zostawić...
Bywają w życiu chwile, gdy nogi uginają się nagle, jakby były z waty,
najczęściej jest tak, kiedy człowiek wszystko straci...
I co? Będziesz to ukrywał w sobie, albo z tym sobie poradzisz...
Masz rację, zapomnę co mówisz, co robisz ,
ale nie zapomnę jak przez Ciebie się czułem...
Najbardziej boli , gdy przechodzę ta Twoja duma...
A nie chciałem wiele, tylko żebyś zrozumiała , żebyś pojęła moje emocje,
a ciągle czekam , kiedy się ocknę,
bo staram się iść do przodu, ale to chyba nie po drodze...
I życie kopie w dupe, czasem jednak za mocno,
Dziś trzeba czekać, aż trupy w grobie spoczną...
Czasem brakuję mi tchu,
żeby wziąć te wszystkie błędy, rozczarowania na jeden wdech,
a tak bardzo chciałbym już do słońca biec...
Ciągle tylko słyszę, że jestem zimnym skurwysynem bez serca ,
ale wy nigdy tego nie zrozumiecie , że chcę tylko szczęścia...
' Gdy widzę jak inni cierpią, to tak jakby cierpieli za mnie '
ciągle przypominam sobie te słowa, masz chłopie rację...
Wszystko jest takie banalne ale kiedy jest się małym dzieckiem,
a później zdajesz sobie sprawę,
że życie nie jest niebem, ale zwykłym piekłem...
Nie przyznaje się do swoich błędów,
chociaż zawsze dostaję prawdą w twarz ,
ale powiem tyle, że nie potrzebuje litości, do dupy to sobie wsadz!
Jestem dziś tylko zagrożeniem, które niestety musisz dostrzec ,
bo nie wiesz jak to jest, dla Ciebie suko wszystko banalnie proste...
Mimo tego , naiwnie czekam, chociaż nie wiem na co,
choćby dlatego, że za moją głupotę ludzie się odpłacą...
Masz racje, jestem zerem, nie umiem pomóc ludziom
a nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo jest dziś trudno...
Nauczyli mnie by milczeć , kiedy mam coś do powiedzenia,
nauczyli , aby uciekać od każdego cierpienia...
Dziś nie ma wyboru trza iść i do góry głowa,
nie na wszystkim eksperymentować...
Użytkownik uniqe1
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.