perkowska przyznaję musiałam napisać, jeszcze nie odp. to co ja miałam myśleć!
dobrze, że nie napisałaś o wczorajszym... u ciebie z amandą, 6godzinnym(?):o
a żebyś wiedziała na co ja mam ochotę, ale ci nie powiem :D o co haha, ej andzia wez ty durniu się nie przyznawaj do takich błędów. ej idę, bo czeka na mnie spisanie zadań z końca zbioru:) bajkuuuu:* ej to jutro wpadam na kawkę, bleeeeeeeeeeeeeeeeeeee