Ej no, normalnie nazwał jej córkę po potworze z Loch Ness jak się patrzy, nieprawdaż? xD
Słucham sobie paramore'owego łubudubu i mi śmiesznie.
Wiecie, że odechciało mi się czytać "Świtu"? xD
Normalnie nie mogę z siebie.
A w piątek za tydzień mamy po kolei zaliczać Dodę na muzyce!
*hahaha*
Tak powiedział pan M., a B. go poparł. lol
I mam fazę, gdyż odkryłam, że Paramore ma piosenkę, która nazywa się Decoy. *lol*
Myślałam, że to jakoś nieumiejętnie napisana nazwa Decode, a to inna piosenka. xD
A wiecie, że jutro po chórze mam rzekomo iść na jakieś zaległe audycję i drugi chór? x.O
Chyba nie pójdę i będzie śmieesznie potem. xD
Ale normalnie jestem ziom, bo z kształcenia słuchu mam dwie 4+, jak tak dalej pójdzie, to może będę miała świadectwo z paskiem w szkole muzycznej, normalnie taki koooozaaak. *hahaha*
Ankens.