photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 CZERWCA 2019

Szwecja/Dzień 70/11:14/Deszcz

Jestem kompletnie niespójna z własnymi wyobrażeniami. Od kilku dni znowu wymiotuję. Nagrywam, fotografuję swoje ciało, nałogowo przeglądam się w lustrze i podoba mi się ten obraz. Krągłe biodra, płaski brzuch, zgrabne piersi. Jem. Jem i zaczyna mi przeszkadzać treść pokarmowa w przełyku. Nogi stają się ciężkie, poliki nadęte, ramiona grube, brzuch opasły, ulewam się z każdej strony. 10:12 Pragnę zgrabnej, gibkiej, wyćwiczonej sylwetki. 10:14 Pragę rzygać, zniknąć, mieć pustkę w brzuchu, być wątła i słaba, przeźroczysta. Piję rumianek. Po powrocie do polski muszę wrócić na terapię. Tylko chore głowy będą mnie rozumieć, tylko zagubieni będą spędzać ze mną czas. Już to przerabiałam. Nie mogę mieć domu, rodziny, wspólnego życia z postacią z mojego obecnego świata. Chcę się zmienić. Tylko jak. Wasza M.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika underthemoon.