ile razy potłuczasz, mnie, szklankę. ile razy sama będe musiała się sklejać.
sama.
tym razem jest ciężej niż ostatnio. ale i tym razem zbiorę się do kupy.
zawsze to robię. przez ostatni miesiąc jakieś 1029475682 razy.
ha, nie spodziewaliście się. minęłam się z powołaniem. znów. winnam być aktorką.
Po której Bóg jest stronie?
Nie ma jej tu, choć myślisz, że wróci
Nowo narodzony strach nienawiść budzi
Gotowy na to by swoje dłonie krwią brudzić
Czy na pewno zemsta potrafi twój gniew ostudzić
Panie podaj mu dłoń, to on potrzebuje wsparcia
BOOM!!!Ja mam dwadzieścia lat
Ty może mniej może więcej
Nieważne, chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem
Tylko do siebie możesz mieć pretensje
Twój wybór, twój ból, ponosisz konsekwencje
Teraz stoisz pośrodku niczego sam
Brak ci nadziei
Nie masz klucza do czasu bram
Popełniłeś zbyt wiele błędów
Ona miała zbyt wiele argumentów
Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi
Kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi