nie mam pojecia co napisac. Jest zle, wciaz to wszystko do mnie nie dociera, nie chce w to wierzyc. Przekreslilismy tyle miesiecy, setke wspomnien. Nienawidze tego, nienawidze rozczarowan, zycia. Mam dosc, mam ochote zapalic, bo przeciez Ty sie nie zmienisz. co ja pisze. dusze sie z bolu.