"Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem za ręce, a połączeniem dusz i dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie, nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami. A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka."
To już tyle czasu, a ja nadal jestem najszczęsliwsza <3
Nie boję się tego powiedzieć, moje życie z dnia na dzień jest coraz cudowniejsze.