krótkie streszczenie wczorajszego dnia:
~ 21.00- do Grzesia po namiot ;D [na rowerach]
~ 22.00- rozbijanie namiotu <ok>
~ 22.30- chłopaki coś tam robią, a dwie nieustraszone rozpalają ognisko ;)
~ 22.45- chłopaki nadal się obijają + piją, jedzą itp. + Pieczenie chleba XD
~ 23.00- szybko, szybko do baru, bo nam go zamkną ! + magazyny ;D
~ coś tam, coś tam .. ;))))) + leżenie 5 min. z Adim w namiocie ;D <brawo>
~ chłopaki do domku + dziewczyny marzną..:|
~ 02.00 robienie słit foci ;D
~deeeeeeeeszcz ! a w namiocie zimno jak cholera ! :( i Angela mnie nie chciała ogrzać .. i się przeziębiłam ..
~ po przespanej nocy nie jedziemy w piątek do Potoka ! no chyba, że słonko będzie ;D
~ i wgl to jakaś krowa nam się przypałętała ... uh uh uh xd " doberman "
~ po krótkim namyśle_do domku na gorącą herbatkę ! jeeeaaah !
PS: Kocham moje cieplutkie łóżko !!! <33
PPS: dzisiaj powtórka chłopaki.? ;> Jeśli Kamil dziś przyjedzie to impreza się szykuje ;D
ah ah ah ;)))