"i leave my heart open, but it stays right here empty for days"
jest średnio, a nawet i gorzej.
do nauki troche geografii i fizyki na jutro.
i cała sobota zleciała zanim sie zorientowałam.
w piątek mój pierwszy poważny konkurs recytatorski,
pewnie narobie w gacie ze strachu.
jestem strasznie zmęczona i boli mnie głowa,
ostatnio coraz częściej.
ten tydzień będzie jednym z luźniejszych, w związku z czym nie mam zbyt dużego oporu przed pójściem do szkoły, nie licząc czwartku - kartkówka z geografii.
ale to normalka, niczym sie tak nie stresuje jak tym przedmiotem.
bardzo sie ciesze, że dzisiaj troche popadało, mam dosyć słońca i ciepła, a tu jeszcze przynajmniej 7 takich miesięcy.
nie żegnam sie na długo, bo zapas sweet foci sie nie skończył.