chumbawamba oh... i ah... wzdycham... na widok tegoż jakżeż cudownegoż niebiczka :) i wtedy każda burza staję się piękna... a widze że ptaszek burze wyczówa swoim twardym i kijowym nosem... ażeby powiadomić o niej swoje hiper fajne stado :) ale widzę to przerażenie w jego oczach... on po prostu boi się że burza go wyprzedzi i nie zastanie swiego drzewa w całości... :) być może jakiś pieron go po drodze trzaśnie :) i zdechnie jak dzika norka skopana przez psa... :) no trochem sie rozpędziła z moją gigantyczną wyobraźnią troche nie na temat ale zdjecie oczywiście fantastikos bombos :) KOCHAM :*:*