wiem,że nic nie widać,ale o to przecież chodzi.
ehh.nie chce mi się pisać. nie mam nastroju... nie mam w ogóle weny.... byłam dzisiaj na cmentarzu. widok zdjęć Twoich bliskich,znajomych,kolegów na prawdę potrafi boleć. nic im już nie pomoże,jedyne co możemy zrobić to modlić się za nich. może kiedyś spotkam Was w niebie?
(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)