Wiem że to stare zdjęcia...nie pierwsi to zobaczyliście
17 maja 2008 roku drugi zespół w tabeli, Widok Lublin podjął na własnym boisku drużynę Wieniawy Lublin.
Zespół ze "Startu" spisuje się na wiosnę słabiej, ale zajmują piąte miejsce w tabeli więc ni mogliśmy ich zlekcewazyć.
Chyba nikt nie podejzewał że pójdzie aż tak dobrze.W pierwszej odsłonie meczu z rzutu pośredniego Jakub Baran wystawił piłkę Łukaszowi Rodakowi, a ten atomowym strzałem w okieno bramki Mateusza Struga. Później, centrę w pole karne z rzutu rożnego głową zbił zawodnik Wieniawy, jednak za lekko. Precyzyjnym uderzeniem z woleja gola zdobył Jakub Baran. Drugi gol w jego drugim meczu po kontuzji....widać, że nie stracił formy.
Do przerwy 2:0
Po przerwie w pierwszej akcji II odsłony Michał Marecki podaje do Jakuba Barana ten szarżuje z piłką mija dwóch obrońców, bramkarz wychodzi...nic z tego, podcięta piłka lobuje bezradnego golkipera i jest już 3:0. Nokaut Wieniawy. Jeszcze jedna akcja..długa piłka znów do "Owcy" zbiega na prawą stronę pola karnego, strzela po długim rogu i gol! Hattrick!
Potem strzałem w okienko chciał zaskoczyć Bartłomieja Wajraka jeden z naszych rywali, lecz "Puszy"(:D) wyciąga się jak długi i wyjmuję piłkę z okienka.
Nic już się nie zmieniło. Koniec meczu i dobre nastroje na koniec tygodnia.