Pozdrawiam hejterow, ktorzy jadą z anonima. Choćbyś sobie jakiś inteligentny opis znalazł, a nie powciskał byle co na klawiaturze.

I z łaski własnej... nie rób w photobloga aska, bo to żenujące.

A tak nawiasem:

Ummy nie ma, a raczej jest, pewnie ledwo żywa to nawet jej nie drażnie chociaż ona mnie kocha (umma- saranghae <333). Moje biedactwo, ale da radę <3 A potem.... umma, moge zamieszkać u Ciebie? ;) Jeszcze tak ogóle o tym nie myślałam, ale chyba pojadę do Ciebie <3 sobie zamieszkam tam z Tobą <3 a nie! Sorry! Mialyśmy wybudować samolot i lecieć do Cojeji ^^

I przenosimy wesele na jakąś inną datę, rozumiesz ummuni <3 przynajmniej będziesz ;)

Byłoby dobrze gdyby Junka otwarła paszczuchę. Mogłabym w piątek po spotkaniu do niej pojechać i po nołlajfiły byśmy przed dramami

A właśnie jestem w połowie 2 odcinka Coffee Prine... i tak właściwie nie wiem co o tym myśleć ^^ Z tej laski ładny ukeś by byl ^^

<myślenie yaoicowe ^^>

Elinek umila mi dzisiaj dzień <3 Cudowny mój <3 a Lunafly i Teo przy śniadanko-obiadku nadaje nowego smaku potrawie ;p (nie radze potem przełączać na ulfa, bo wam płatki nosem wyjdą ;p)
Ah i filmik z wczoraj nie działa -,- zabrał mi 2 godziny z życia, na kompie działa bezbłędnie, a teraz to tylko cisnąć za okno -,-