photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 SIERPNIA 2011

.

Kiedy zaczęłam wszystko sobie układać, co raz bardziej dojrzale patrzec na biegnący tok wydarzeń, dostaje sms'a chyba tylko po to żebym czuła się winna.

- Nie będę.

Nie zrobie po raz drugi tego samego błędu to nie ja tu zawiniłam, nie ja nie miałam odwagi na szczerą rozmowę, teraz już jest za póżno i to mowie ja do Ciebie. Zepsuło mi to humor tylko na chwilę poniewaz są na szczescie ludzie którzy mnie otaczają na tyle serdeczni dla których warto się uśmiechać i nie pamiętac złego.

Swoje "jestestwo" traktuje cały czas jakbym realizowała scenariusz jakiejś książki gdybym zapisywała wszytsko co chcę w danej chwili wpisy byłby by o wiele ciekawsze, barwne i chyba zrozumiałe. Tutaj pisze dla siebie bo łatwiej jest mi pisac niz rozmawiać.

(...)

Dziś stanęłam obok siebie i zrobiło mi się samej siebie żal. Dziewczyna około 28 lat, naturalna. szczupła usmiechnięta zaobrączkowana, z turkusową chustką na głowie, zakrywającą to co zostało po jej włosach w walce z chorobą. Zaciekawiła mnie tym co mówiła, w krótkiej rozmowe z koleżanką opowiedziała jej o swoim dniu dzisiejszym o tym co miała w planach, ona miała plany!! po to zeby je realizować, nie poddawała sie zachowywała sie jakby nie znała konsekwencji wynikających z choroby. Pożegnała sie z kolezanka po czym dodała " bede czekac na wiadomosc od ciebie"... bedzie czekała! czyli bedzie trwała, walczyła zeby doczekać. To jest takie wspaniałe kiedy ludzie ktorzy tak naprawde maja powod do załamania wychodza temu na przeciw, nie poddajac się walczą a my ludzie którzy mamy o troszeczkę więcej szczescia od nich nie potrafimy tego docenic i robimy z byle powodu problem, kłopot i coś czego nie mozna przeskoczyc...