uczyłam się wczoraj do drugiej, a raczej dziś. nic do głowy mi nie wchodziło... ale szczęście jest po mojej stornie i dostałam lekkiego oświecenia na chemii także mam nadzieje że nie dostane kolejnej jedynki do mojej kolekcji kap na czysto... biologia - ogarniam jak nigdy. informatyka oddałam pendriva i oby mi poprawił te cztery jedynki;/ reszta nie istotna. mimo że spałam tylko 4 godziny, jakimś cudem jestem wyspana. przyszłam ze szkoły. zrobiłam sałatkę, żeby tylko nikt się nie otruł :D okroooopnie mi się nudzi. pewnie jak zwykle przesiedzę cały wieczór przed komputerem i będę oglądać po kolei przypadkowe filmy które włączę. mimo wszystko jest git! :D staram się teraz myśleć inaczej. inaczej podchodzić, inaczej się zachowywać, po prostu. będzie dobrze, musi być, zawsze było! tylko czasem trochę mniej dobrze, a czasem trochę więcej dobrze;p :)))) jutro inny świat, Warszawa i te sprawy, piątek zupełnie inny świat, Gdańsk, morze i te sprawy:)) także no, wracam sobota/niedziela! bye! a wszystkim innym życzę miłej nauki w szkole! haha ;D:* oraz udanych ostatków! :))
Bo wszystkie ludzkie uczucia stają się malutkie, gdy się na nie patrzy z dystansu.
Tak właśnie!!!
Użytkownik tyynaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.