od rana nic tylko siedze przy tym głupim laptopie. oglądałam jakie trzy filmy leżąc w łóżku. dziewczyny z drużyny, angus stringi i przytulanki, i coco chanel. najlepsze filmy pod słońcem:) do tej pory siedze w pidżamie. ale dość tego bezsensownego siedzenia, pasuje wyjśc gdzieś, wyjść do ludzi, bo zwariować można w tym domu:p jeszcze tylko zacznę referat z historii, notatki z biologii a potem wybywam na miasto z Miśkiem moim. gdzie? jak zwykle spontan, możliwe że do kina pójdziemy ale jeszcze nie pewne. dobra to dokańczam oglądać ostatni film, jedząc paprykowe Lays'y i popijając sokiem limonkowym:) narka ;*
Użytkownik tyynaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.