Przypomniało mi się o tamtej nocy :)
Cieszę się bardzo, że to wreszcie koniec 2013.
Był to dosyć dziwny rok.
Straciłam wiele, ale równie wiele zyskałam.
W tym roku przekonalam się jacy są ludzie,fałszywi.
Zyskałam kogoś wyjątkowego.
Moze trochę "wydoroślałąm" chociaż już dawno powinnam.
Mam to czego czego zyczę każdemu.
Mam wspaniałą rodzine- swoją rodzinę.
A w przyszłym roku czekam na malutką niespodziankę, dzięki której
ta rodzina będzie jeszcze bardziej pełna :)
Wszystkim życzę udanego sylwestra, nie koniecznie pijanego, albo spedzonego na imprezie,ale z tymi którzy są warci was,
oraz aby 2014 był dużo lepszy od tego, który teraz się kończy.