Witam ponownie. Dzisiejsza notka nie będzie taka jak inne, dzisiejszy temat będzie o wiele poważniejszy i będzie dotyczyć traktowania zwierząt przez człowieka.Zacznę od tego że coraz częściej słyszy się o tym że tytułem przykładu jakiś pies został powieszony na drzewie tylko dlatego że przestał być już przydatny swojemu właścicielowi albo mówiąc językiem najbardziej prostackim, bo po prostu za głośno szczekał.Często się spotyka też odrażające historie gdzie ludzie opowiadają nawet bez mrugnięcia okiem o tym, jak własnoręcznie przerabiali psie mięso na smalec.No ja pierdolę!Nie wiem do jakiego stonia można być tak zdegenerowanym by zrobić taką krzywdę zwierzęciu a także jak się do myślam pewnie i szereg innych swoim braciom mniejszym.Ponadto mawia się że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka ale im częściej słyszy się o historiach jak np te które wymieniłem wyżej to zaczynam szczerze w to wątpić i jedyne co mi przychodzi do głowy to mdłości i jeszcze większe obrzydzenie względem ludzi.Nie uważam by zwierzę było czymś gorszym niż człowiek czy tak jak się to popularnie mawia II kategorii toteż jestem absolutnie za tym, aby przejawy jakiegokolwiek znęcania się nad zwierzętami w tym te zakończone śmiercią zwierzęcia powinny mieć swój całkowicie oddzielny rozdział w Kodeksie Karnym ale kara za za taki wyczyn bo nie da się inaczej tego nazwać, powinna wynosić zgodnie z art 148 KK od minimalnych 8 lat pozbawienia wolności do 25 lat pozbawienia wolności, i wtedy nauczą takiego bydlaka jak powinno się poprawnie zachowywać ale pewnie niestety jeszcze bardzo dużo czasu minie zanim cokolwiek w tej kwestii się ruszy bo wymagałoby to najprawdopodobniej gruntownej przebudowy wyżej wymienionego przeze mnie Kodeksu i szczegółowej zmiany wielu przepisów w nim zawartych.Niemniej jednak takie zachowania względem zwierząt są NIE-DO-PUSZ-CZAL-NE i powinny być surowo tępione a ich autorzy surowo ukarani i będę podkreślać to na każdym kroku.Nie rozumiem też tego jak tytułem przykładu można uderzyć psa czy rzucić czymś w niego lub co gorsza jak też się niestety zdarza,nim samym, tylko za to, że tak jak już wcześniej przukładowo wspominałem, za głośno szczeka, to jest taki sam schemat działania jakby człowieka bić po buzi za to że odzywa się do nas.Kompletna patologia jak dla mnie i po raz kolejny podkreślam iż należy zacząć walczyć z tym jak najszybciej żeby takich właścicieli-zwyrodnialców było jak najmniej a wracając do szczekania to przecież owo szczekanie niejednemu właścicielowi mogłoby uratować dupę przed różnorakim niebezpieczeństwem więc takie zachowania pseudowłaścicieli względem swoich pociech uważam za tym bardziej irracjonalne i pozbawione wszelkich podstaw logiki o ile w ogóle przy takich działaniach można mówić o jakiejkolwiek logice - no chyba że o jej braku i z tym wtedy będę w stanie się zgodzić.
Kolejna część mojej notki będzie dotyczyć kontrowersyjnej ostatnio kwestii kilkakrotnie poruszanej przez środku masowego przekazu a mianowicie tak zwanego uboju rytualnego, który stanowi dla mnie kolejny bezsensowny wymysł autorstwa muzułmanów chociaż nic do nich osobiście nie mam oprócz tego że zabijają w imię wiary i właśnie tego, że oddają ich bogu ofiary z martwych zwierząt co w dzisiejszych czasach wydaje się w ogóle czymś niepojętym i makabrycznym bo te zwierzęta niestety nie są zabijane w tak bardzo humanitarny sposób jakby mogło się to wydawać i jeśli strzał z prądu będzie nieudany i zwierzę po nim nie padnie to jest niestety dobijane przy pomocy siekiery którą przecina się kręgi.Dla mnie jest to także totalne obrzydliwe nieporozumienie jak w ogóle można się tak obchodzić ze zwierzętami poza tym uwierzcie mi,że tytułem przykładu widok powieszonych na haku martwych cielaków które jeszcze pięć minut wcześniej biegały po łące nie jest ciekawy, a wręcz przeciwnie, powinien kogoś kto ma w sobie choć trochę uczuć wprowadzić w stan obrzydzenia, poza tym te zwierzęta doskonale wiedzą co za chwilę je czeka i doskonale wyczuwają powagę niestety tragicznej dla nich sytuacji bo nie ma nic gorszego jak świadomość że zaraz straci się życie, ja niestety miałem okazję oglądać taki widok, co prawda nie w ubojni ale już w masarni i ten widok był jednym ze straszniejszych widoków jakie kiedykolwiek widziałem i na pewno zapadnie mi na długo w pamięć i powoli zaczynam przez to stawać się wegetarnianinem choć jestem jeszcze na etapie głębszego zaznajamiania się z tematem ale myślę że będzie to w moim przypadku jedynie kwestią czasu.
Mam nadzieję że ta notka da wielu ludziom do myślenia i wyciągną oni z niej prawidłowe wnioski bo taka sytuacja nie jest naprawdę niczym dobrym już nie wspomninając o tym że tak naprawdę człowiek je najwięcej chemii i mało wartościowych dla siebie składników np.ulepszaczy mogących powodować w przyszłości groźne konsekwencje dla zdrowia.
W tym momencie ja już dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy i zapraszam do przeczytania kolejnej notki która już niebawem.
3 MAJA 2021
24 LISTOPADA 2019
22 SIERPNIA 2019
17 CZERWCA 2019
12 CZERWCA 2019
22 CZERWCA 2018
14 MAJA 2018
25 STYCZNIA 2018
Wszystkie wpisy