Hmmm...jeśli kiedykolwiek powiedziałam,że Avatar to zły film to stanowczo zwracam honor. Jestem pod jego wielkim wrażeniem :) Po opuszczeniu kina jeszcze chwile dochodziłam do siebie. I jedyne co przychodzi mi do głowy jeśli miałabym opisac ten film to ,,WOW-robi wrażenie" . Oglądając zwiastuny innych filmów doszłam do wsniosku,że będzie dużo ciekawych pozycji, które wartoby zobaczyć. I w tym momencie wielkie podziękowania za środy w Orange, chociaż na ,,Alicje w krainie czarów" wydam 24 zł i pójde na wersje 3D :) Im częsciej wychodze na dwór tym bardziej poprawia mi się humor. Temperatura rośnie, śnieg topnieje, a powietrze nabiera jednego z najpiękniejszych zapachów jakimi mogą zostać popieszczone ludzkie nozdrza- zapach wiosny ^^
- Czy nie mógłby pan mnie poinformować, którędy powinnam pójść? - mówiła dalej.
- To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść - odparł Kot-Dziwak.
- Właściwie wszystko mi jedno.
- W takim razie również wszystko jedno, którędy pójdziesz.
- Chciałabym tylko dostać się dokądś - dodała Alicja w formie wyjaśnienia.
- Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo.
/Lewis Carroll Alicja w Krainie Czarów
Tymbark: Cenzura