Takie stare znalezione, nie wiem czy było, czy nie, no i w sumie mało mnie to obchodzi ;D
Praktyki tak jak wczoraj zapowiadały się kiepsko i organizm zareagował jedynie zmęczeniem i bólem głowy, tak dziś już było o wiele sympatyczniej i znośniej ;) Odwiedziłyśmy lidl, co za tym idzie znowu nastały czasy przepysznych śniadań oraz obżarstwa w allianzowskiej kuchni :)
A dzisiaj urodziny obchodzi Moniś, świętowałyśmy już w piątek, ale i tak jeszcze raz wszystkiego najlepszego! ;*