no nas przygrzało trochę :D
wychowawczyni się czepiła że chodzę w krótkich spodenkach do szkoły, bo to ubiór dostosowany na plaże :D
pamiętajcie, do szkoły się chodzi w golfie i wszystkim po kostki :D
pozdro ludziska :*
p.s. nie rudzieje! i nie mam piegów! :D