photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 STYCZNIA 2013

Sobota. Za oknem słońce świeciło tak mocno, że Lola nie mogła spojrzeć. 
-Trzeba wstać, w końcu nie będę się cały dzień wylegiwać w łóżku! - pomyślała. 
-hahahaha - zaśmiała się i włączyła laptopa leżąc w łóżku. 
Zajrzała na facebook'a, włączyła gg, dodała fotkę na bloga :
Dopiero wstałam, dzień zapowiada się ok, mam nadzieję, że nie będę cały dzień zanudzać na chacie. Cześć!
Nagle usłyszała dźwięk wiadomości na gadu :
-Artur? Jaki Artur? Hmm. - pomyślała. 
-Dlaczego Lola? - napisał bez żadnej emotki. 
-A dlaczego nie? - Odpisała. 
-Nie odpowiada się pytaniem na pytanie. 
-A ja odpisałam, ojej.
-Wybierzemy się gdzieś?
-A znamy się?
Po chwili nieznajomy Artur stał się niedostępny.
-Dziwne... - pomyślała...
Kilka godzin później Lola była już gotowa aby iść do parku poczytać książkę. 
Idąc zaczytana w książkę wpadała na chłopak.
-Siemka Lola. To ja Artur, pamiętasz mnie?
-Artur z gg? 
-No ten też... Chodziliśmy razem do przedszkola, pamietasz, niezłe czasy...
-Artur? Na prawdę? WIEKI CIĘ NIE WIDZIAŁAM. 
Rzuciła mu się na szyje. 
-A pamiętasz jak byliśmy przedszkolną parą? - zapytał patrząc się jej głęboko w oczy, kiedy ona akurat go puściła. 
-Tak, pamiętam... Wiesz, że nie zdąrzyliśmy ze sobą zerwać? Haha, nieźle. 
Pocałował ją lekko w usta.
-Co robisz?! - krzyknęła, ale cieszyła się!
-No w końcu jesteśmy parą, to chyba normalne? 
-No, ale...
-Nie pierdol, całuj. 

 

 

Fajne? No to klikamy. :)

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tworzyszmojapoezje.