Swoje opowiadania, zdjęcia lub opisy możecie wysyłać

na maila [email protected] :)

 Notka została przygotowana przez Takasobieja25 :)

 " Kiedyś spotkałam Kogoś i myślałam,  że znalazłam szczęście popełniłam serię głupich błędów, i nic z tego nie wynikło... po kilku latach spotkałam kolejnego faceta, którego uznałam za wyjątkowego i popełniła serię tych samych głupich błędów tym razem bardziej cierpiałam,  bo zależało mi na Nim...na nas - choć to była dziwna znajomość i ... tak czy siak się rozpadło...po raz kolejny... teraz kiedy stoję przed Tobą i myślę o przeszłości ogarnia mnie wstyd, za błędy przeszłości... za lekkomyslnosc jaka się kierowałam i za to, że moja przeszłość ma duży wpływ na naszą przyszłość.  Że nie możemy całkowicie zamknąć drzwi na klucz i rzucić za siebie ... no nie możemy... przeraża mnie moje "doswiadczenie", które w gruncie rzeczy nie jest ani powodem do dumy ani do chwalenie się... jest czymś w rodzaju wgnieceń w formie do ciasta... za każdym razem widoczne :( wiem, że mi tego nie wypominasz ani nie strofujesz... wiem, że dla Ciebie liczy się tu i teraz... ale... człowiek jest młody i głupi... żyje chwila nie myśląc o konsekwencjach... nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem...

dziękuję ze jesteś moim wsparciem i siła. Że nie dolujesz mnie, tylko na każdym kroku pomagasz rozwiązywać na bieżąco pojawiające się problemy i pokazujesz jaki świat może być piękny ;) ze razem możemy więcej niż w pojedynkę... to, że gdy nie chce czegoś powiedzieć nie zmuszasz mnie bo wiesz,  że i tak Ci o tym powiem tylko potrzebuje czasu. Że bez względu czy jesteśmy sami czy w towarzystwie zawsze traktujesz mnie tak samo i pokazujesz, że w każdej sytuacji jestem dla Ciebie tak samo ważna!  :) najbardziej uwielbiam sytuacje kiedy jesteśmy w towarzystwie i nagle zaczynamy się o coś drodzy między sobą i ktoś z ekipy w dominujący sposób uświadamia ze "my tu też jesteśmy" <3 <3 <3

Dostałam o wiele więcej niż zasłużyłam! Chciałam promyk słońca w pochmurne dni, a dostałam piękne niebieskie niebo z ogromnym grzejacym słonkiem i do tego widnieją tęcze - znak po burzy, która przeszła przez moje życie !!!
Wygrałam więcej niż się spodziewałam! "

"Świadoma praw i obowiązków wynikających ze złożenia tej obietnicy, uroczyście oświadczam,  że dołożę wszelkich starań,  abyśmy byli szczęśliwi,  żyli zgodnie i by łączyła nas trwała więź.  Że nawet jesli nie bedziemy małżeństwem - bo nie zdążymy - pozostanę Ci wierna i oddana w zdrowiu i chorobie, w radosiach i smutkach, w sukcesach i porażkach.  I będę zawsze szanował Twoje zdanie i słuchała Twoich słów bo chcesz mojego dobra i szczęścia bardziej niż ktokolwiek i kiedykolwiek wcześniej. I że zjem, wszystko co mi ugotujesz! I ze będę dla Ciebie piekła serniczek, który tak uwielbiasz za każdym razem kiedy o to poprosisz. Że będe z Tobą  zawsze szczera! Że będę robiła wszystko aby wspólnie z Toba rozwiązywać problemy, że będziemy wspólnie dalej RAZEM budowali nasze szczęście - pamiętając o rozmowach i wspólnych celach, planach i marzeniach. Że mimo mojego porywczego charakteru i nie wypażonego jeziora będę starała się najpierw myśleć potem robić, bo wiem, że będziesz mnie w tym wspierał i dodawał sił i otuchy. Że będę dla Ciebie wsparciem i podporą,  kiedy będziesz tego potrzebował. Że będę starała się być dla Ciebie tak idealna jak Ty jesteś dla mnie! Że będę Cię kochać ZAWSZE TAK SAMO MOCNO JAK KOCHAM TERAZ! Bo TY,TY I JESZCZE RAZ TYLKO TY! <3 <3 <3"

"Miała marzenia :) bo marzenia wróciły ;) :)

Marzyła o małym parterowym, domku z garazem, na obrzeżach miasta, który od "ulicy" miałby skromny ogrodeczek, i wyłożone kostka podjazdy i chodniki.  Metalowe ogrodzenie z dodatkiem cegły. Z kuchni byloby wyjście na taras...zadaszony taras :) na którym byłby drewniany stół z wygodnymi ławkami. Z tarasu można by wyjść na ogród,  pełen różnorodnych kwiatów i krzewów - wśród intensywnej zieleni i tętniące życiem palety kolorów kwiatow stałby ogrodowa huśtawka :) skierowana w strone widoku na gory... i nie mogłoby zabraknac wymurowanego z kamienia, kominka do grilla :) ogród byłby na tyle duży by wstawić trampoline dla dzieci :)

samo wnętrze domu nie musiałoby być mega wymyślne,  ale... marzyło sie jej, żeby w mieszkaniu była obowiązkowo sypialnia - teren prywatny pod kluczem ;) pokój biurowy, który byłby połączeniem biblioteki z miejscem, w którym byłby komputer - miejsce załatwiania służbowo - urzędowych spraw. Pokój gościnny,  w którym można przenocować gości :) salon z przejściem do kuchni, w którym można ugoscic przyjaciół na kawie, obejrzeć film, usiąść i poczytać książkę. Garderoba, w której byłyby wszystkie ubrania, buty, sprzęt do prasowania i lustro by się przejrzeć :) łazienka z obowiązkowa wanna - duża wanna tak by można zrobić sobie relaksujaca kąpiel z pianka :) słuchając muzyki i pijąc dobre winko :) pokój,  który mógłby być pokojem dziecinny :) kuchnia, największa z wszystkich pomieszczeń najlepiej i najbardziej wyposażona, na środku blat, służący do przygotowania dań :) dodatkowo MUSI byc wyspa z barowymi krzesłami by móc napić się porannej kawy :) i obowiązkowy element - piwnica - tutaj byłby składzik win na różne okazje i z różnych stron :)

Marzyła by ta przestrzeń dzielić z Nim :) by każdego dnia, który zaczynała i kończyła z uśmiechem mogła dodatkowo budzić się i zasypiać u Jego boku. By jego uśmiech i to światełko w oczach było pierwszą rzeczą widziana po przebudzeniu i ostatnia przed zaśnięciem.  Chciałaby by był jej nieodłączną częścią każdego dnia. By mogla dzielić z Nim smutki i radości. Marzyła by być idealna żona i matka a przede wszystkim panią domu. Dbając o swojego najdroższego i ukochanego męża :) dbając o swoje pociechy ale nie zapominając o pieselach,  które ma :)

ale najbardziej chciala by być przy Jego boku...bez względu czy mieszkaliby w wymarzonym domku czy w małym pokoju z jej lub jego rodzina...mogłaby żyć "ludz na ludziu" w małym domku...nieważne byle z nim. Marzyła i do tych marzeń dążyła -> zaczęła bo wiedziała,  że to o czym marzy to rzeczy realne :) coś co można osiągnąć :) co mogą osiągnąć razem -> współpraca,  szczerością i miłością.  <3 <3 <3"