photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO

Marzenia nie spełniają się same

 

 

Część 2

 

Potem było udawanie, że nic się nie zmieniło, próbowałam zapomnieć, naprawdę, próbowałam. Było przywoływanie zdrowego rozsądku i wiele przegadanych godzin z moją przyjaciółką. Tylko Kasia wiedziała i ona pierwsza zrozumiała, że to wszystko jest nieuniknione. Potem odbyła się trudna rozmowa, trudne rozstanie niezrozumiałe dla nikogo. Nawet dla mnie. 

Zostałam bez niczego, o co zabiegałam przez te wszystkie lata. Bez spokoju, pewności, stabilności, bez poczucia sprawstwa. Moje życie przemieniło się w wielką huśtawkę. Góra  dół, góra  dół i tak w kółko. Huśtawki bywają ekscytujące, ale w końcu doprowadzają do mdłości i tak też było w tym przypadku. 

Z Krzysztofem zaczęło się od długich rozmów, potrafiliśmy rozmawiać całe noce, wtedy nie widziałam nic niepokojącego w tym, że to ja głównie mówię a on zadaje pytania. Potem była nasza wyprawa nad morze. Nasz pierwszy pocałunek a potem już bardzo wiele gorących poranków, wieczorów i nocy, spacery, wspólne jedzenie, zakupy, wszystko wspólne albo raczej wszystko, co moje stawało się powoli wspólne, ale co jego to już nie koniecznie. To oczywiście wtedy było urocze. 

Jadąc samochodem trzymałeś ręką na moim kolanie. 

- Jakie piękne, zgrabne kolanko  mówiłeś z uśmiechem  i moje dodawałeś. 

 

- Tak kochany, wszystko dla ciebie  śmiałam się szczęśliwa jak nigdy. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, że nie mam powodów do radości, że on to wszystko rozumiał bardzo dosłownie. 

Cdn.

Marzanna

Kategoria:
Opowiadania
Dodane 6 WRZEŚNIA 2014
542

Informacje o tworczosczserca


Inni zdjęcia: Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114Meduzy atakują bluebird11zagadka vela44A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700LAMPA UV/LED + LAKIERY HYBRYDOWE xavekittyxNad morzem slaw300