Zdj jest z pieskiem mojego sasiada ;P Puuni ;) W szkole nawet ok ;) Poprawilam sie z histori i chyba juz wszystko;P Dzisiaj jak wracalam ze szkoly do domu , zastanawialm sie co to jest smierc . Ostatnio pani nam mowila ze smierc jest wtedy gdy mozg przestaje funkcjonowac ja sama nie wiem co o tym myslec . Bo Dajjmy przyklad mamy byla z tb , wspierala w trudnych chwilaach a teraz jest z nami ale nie widzisz jej , nie mozesz jej przytulic tylko musisz wiedziec ze czuwa nad nami . Tak jak samobojcy to w polowie egoisci bo nie obchodzi ich ze najblisi beda rtrozpaczacz , ale sa tak psychicznie nastawieni na zycie ze ciezko jst im zyc rozumiem ich . Nikt nie zna dnia , godziny , roku kiedy umrzemy kiedy to nasza dusza odejdzie od naszego ciala i co pozniej bedze .? Wlansnie tego nie wie nikt , to jest troche skomplikowane . Ale tak juz jest rodzimy sie i umieramy , mamy poczatek i mamy koniec tak jak snzurek zawsze muusi miec koniec czasami sznurek jest dlugi czasem krotki . Zyjemy w czasach gdy wychodzimy do szkoly/ pracy rano mozemy nie wrocic .
Chyba tyle na dzis ;P