Z dzisiejszej sesji. Stwierdziłyśmy, że fioletowe klapki dodadzą trochę uroku. jak sądzicie?
Dawno tu nie zaglądałam, nie było chęci, bo czasu raczej miałam w zapasie. Wakacje z roku na rok lecą coraz szybciej. I jak tu prawidłowo funkcjonować, kiedy spanie do południa stało się tradycją? ^ Niedobrze!
Szczerze mówiąc, zostałam zaszantażowana i zawitałam tu tylko dlatego, bo mam ochotę na coś, dzięki czemu dzień będzie o wiele przyjemniejszy. Już teraz mam chęć na poranną kawę, ew. herbatę jabłkowo-miętową z biedronki. I wiecie co? To wspaniałe uczucie, kiedy rzeczy zwykłe, stają się niezwykłymi :) Uwielbiam cieszyć się z małych rzeczy. Najwidoczniej coś w końcu doceniłam.