"Smutek to najdziwniejsze z uczuć; czyni nas bezradnymi. Jest jak okno otwarte wbrew naszej woli przy nim można wyłącznie dygotać z zimna. Z czasem jednak otwiera się coraz rzadziej i rzadziej, aż wreszcie całkowicie stapia się z murem"
Sayuri
_____________________________________________________________
Jeśli uśmiech, to tylko taki, jaki widywałam u Hatsumomo...
______________________________________________________
Edit (21:04)
I śmierć wydała się nagle taka bliska
Taka namacalna
I nie była tym artystycznym uczuciem
Tym słowem o zaśnięciu w wannie
Została jako strach
Nawet słońce krwawo zachodziło
A papierosowy dym z moich ust zamieniał się
w jej szary znak
na tle błękitnego jeszcze nieba
Prawdziwa
Śmierć...
Jednego dnia tyle jej oddechów na moim policzku...