skirtu hmm.. ciekawe ;) Naszywek o dziwo w ten sposób jeszcze nie robiłam..
A w jaki sposób później je przyczepiasz? Przyszywasz, czy może czymś naklejasz? ;]
są cudne! ;*
velleite Cześć! Super Ci to wyszło. :) Jak ty to robisz? Masz talent!
Zapraszam Cię na mojego nowego fotobloga poświęconego... też czemuś ręcznie robionemu. Co to jest, przekonasz się, jeśli wejdiesz. :)