Zamykam oczy, nie pamiętam już nic
Tak będzie lepiej, cisza nie liczy dni
Chciałem zbyt wiele, dlatego boli aż tak
Zamykam oczy, przeczekam martwy czas
(...)
Z obojętności, prawdy zimnej jak lód
Buduję mury, zamykam drzwi na klucz.
Strach nie przemija i stoi wiernie jak stróż
To obojętność... a rani
Głęboko tnie jak nóż
Jak nóż!
(...)
Użytkownik twenty
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.