nic nie jest przyczyna by za zlo i dobro obarczac sie wina
teraz gdy nasza twarz staje się normalna
twoj rozum przyzwala każde realia
światłość,która nagle zgasiła twoje pragnienia
w chwili opanowania nie miala ni cdo powiedzenia
dazysz do myśli zajadle
znajdujesz słowa w istnieniu
kiedys to znaczylo o marnym ponizeniu
zyj tym czym i tak pozostanie
gdy watpisz w siebie ukradna ci wlasne zdanie