Jestem chora.
Mam katar.
Ledwo mówię.
Boli mnie gardło.
I nie wiem czy jechać na wycieczkę, czy nie.
Masakra.
Ale bądźmy optymistami!
Życie jest przecież taaakie piękne!
Naprawdę!
Dobra, wiem... Już kończę, serio... Wiem, nie idzie mi dobrze ten optymizm.
Ale naprawdę świat jest piękny. Na wakacjach przez całe dwa tygodnie, codziennie czekałąm na ładny zachód słońca, aby zrobić mu zdjęcie. I tylko trzy były ładne, takie pocztówkowe. Ale ten na górze też jest ładny. Mimo, że nie ma tych typowych czerwonych, fioletowych i złotych odcieni. Ma w sobie takie rozmarzenie, jest trochę taki smutny, ale jednocześnie romantyczny. Takie słonko przebijające się przez chmury. Taki optymizm przebijający się przez chorobę.
No świat jest piękny i nie warto się nad sobą użalać tylko, że dorwało się do mnie jakieś głupie przeziębienie, które niedługo minie :)
P.S. całuski dla wszystkich, których kocham :*
Inni zdjęcia: 😀 dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Końskie trzęsawisko bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24