Przedstawiam Wam Igora :) Cudowny wieczór w obecności tego oto głupka, który mówiąc, że pojawi się o 22:00 pojawia się o 23:00. Kiedy tak na niego czekałam, normalnie zasnęłam. Miałam dziwny sen, ktoś mnie gonił, a ja nie mogłam uciekać. Nie wiem co to było, słyszałam tylko jak ktoś woła moje imię, a jak się obudziłam, zauważyłam nad sobą twarz mojego chłopaka, który był przestraszony. Kiedy spytałam się go co się stało, powiedział, że krzyczałam i On nie miał bladego pojęcia co zrobić. Pamiętam ten głos w tym śnie, to mnie przeraża.. Wczoraj wypadło na film, który ja wybrałam, chyba po raz setny oglądałam go, ale i tak za każdym razem płaczę na nim.. Szkoła uczuć. No nie powiecie, że tylko ja na nim płaczę ?