Rysunek Damiana .
było mi tak miło i słodko jak się tak chował i nim i w końcu dał :3
Na przeprosiny ^^
Dziwne, dzisiaj sie już do mnie nie odzywa .
Wczoraj byłam weterynarzem i wyciągałam jemu z klatki trupa chomisia . wisiał mu łeb utknięty w klatce . bleh
JUTRO KONIEC ROKU ! ^^