Misio :)
W końcu się ten tydzień skończył, w którym zaspałam 67367367 razy :D
Chemia poprawiona, biola też więc już czyste konto :D
Najchętniej zostałabym dziś w łóżku i odespała cały tydzień, ale piątek wieczór
to czas na jakieś piwo, więc wieczór u Starej <3 dawno z Tobą nie gadałam :D
Chociaż wszyscy w sobotę wybierają restan i "Piersi" mnie pasuje bardziej opcja
tylko "Ty i ja" :* i ewntualnie jakieś dobre żarełko :*
Zbliżają sie urodziny Daniela więc trzeba zbierać kasę;d dobrze, że już jest pomysł na prezent :)
W sobotę trzeba rano szybko się ogarnąć i popylać do Jaro na korki :/ ojj..
Niech ten weekend trwa jak najdłużej bo przyszły tydzień zapowiada się nie fajnie ...
Hejka ;*