na zdjeciu Dante jebaka mistrz i dziwkarz. DevilMayCry rozpierdala.
trolololo.
Kocham tego bloga za to ,że chociaz prawie nikt o nim teoretycznie nie wie i tak jest odwiedzany. I moge trafić do tych ludzi do których chce xD Dobra na chuj się czaić, i tak wiem kto tu włazi.
Mistehny kuhwa plan łohohohoho :D
I moge pisać z błędami bo jestem jebanym matematyko ekonomisto a nie humanisto..
A teraz poważnie. Jade sobie do białej victorią, biore sie za wyprzedzanie typa (na odcinku wisznice-rossosz), redukszyn przy stówie na czwóreczke, 3,5tyś obrotów, ładnie motor zaczyna łapać moment, kierunek a ten typ jeb jeb jeb po drodze i do rowu. chyba było ślisko przez deszcz xD Dobrze że zrobiłem u siebie ABS :3 dobrze że mam laczki 205 na feldze 16 :3
I cały dzień w białej i chujnia niesamowita. Nic się nie zmienia. Tylko asaft zrywają i ranty w felgach się gną </3
Mam już garnuszki i zajebisto patelnie i nóż ostrzejszy niż katana i moge lecieć na podbój kulinarny wafki xd aaa. i zapas chili :3
snuff tiger snuff monster snuff red bull snuff kawa snuff rock star snuff.
Anioł w białej sukience *.*
I jaram się zdjęciami... omnomnomnom
Chce już piątek wieczór.