Eh jakoś wszystko się rozlatuje w rękach:/ Jeśli zaraz się nie ogarnę będę mogła mieć pretensje tylko do siebie.
Od jutra muszę zacząć systematycznie wykreślać sprawy do załatwienia bo się totalnie pogrążę.
Też tak czasem macie, że z głupiego lenistwa odkładacie sprawy pilne a potem to wszystko zwala się na głowe i nie daje spać?...mam nadzieje że nie
A tutaj coś na jesienne smutki:
http://www.youtube.com/watch?v=aMBgSfQI49E