dawno nic nie pisałam. brak czasu na cokolwiek, no ale jestem.
jestem, żyję, będę ;) nie martwcie się. Jakoś idzie do przodu.
W poniedziałek zdjęcia były, dziękuję <3 Było świetnie, nie zapomnę ich i tych panów też ;D było śmiesznie, zimno, trochę strachu, ale przeżyłyśmy ;D Ręce w farbie też były. mhmm... to nic, że ktoś na nas zakablował ;D huahuahuahau xd i tak było świetnie ;D
No a tak poza tym to coś się kończy, coś zaczyna itd.
Czekam soboty i NIEDZIELI ! ; )
i jakoś tak do przodu, dalej i dalej.
Ej! Kocham Dziadka ; *
I Krzysia ;D huhauah xd