z moim kochanym balonikiem, dostałam go od wielkiej żaby, która rozgłaszała otwarcie żabki xDDDD i nie dała mi zielonego balona, tylko żółty ._.
niestety balon zginął, ponieważ wyleciał mi z rąk i odleciał [*] (on chciał być już dorosłym balonem, ale mu sie nie udało!)
a ja sie z nim tak zaprzyjaźniłam ;_;
i mam nowe kredki i biały żelopis *-* dzięki Martynie, której chciało sie ze mną jechac do plastycznego w Zabrzu <3
i znowu zostało mi tylko 10zł do wykorzystania na cały miesiąc x_x
a jutro Tegame przyjedzie :D a w czwartek Vikku (i zrobi mi znowu huragan w pokoju)
[ Sugarcult - Bouncing Off The Wall ]