Oto owoce naszej 3-godzinnej niedzielnej pracy ... :D ja w sumie wszystko namalowałem a Marta sie obijała
(bo w ogóle to ja z Martą rysowałem)
Wiewiór Rżąci
Tylko zamiast rozumku ma wiórki
Pozdrowionka
Poniedziałek był Supcio :D
Pogodziłem się z moją Panią ;)
Na szczęście mi wybaczyła
No ..któż by nie wybaczył takiemu przystojniakowi xD i to z różyczką :D
Kocham Cię Skarbie:*