Trzeba zrobić zdjęcie kibla "bo jest schizowy".

THIS IS A LINK

żreć srać rżeć

żreć srać rżeć

Właściwie... why not?

Coby było mniej niewiemjak,

skalałam się dzisiaj oglądaniem TV.

Wpadłam na program dosyć ciekawy,

z bzdurami o przetrwaniu w dziwnych środowiskach.

Otóż dzisiaj wyemitowany odcinek był z Polską,

i ogólnie dążę do tego iż wyszło to bardzo fajnie na tle innych odcinków,

gdzie facet biegał po tundrze, lasach jakichś i innych borach...

ALE

Dzisiaj była Polska a że jesteśmy wszyscy jacyś lewi XD

pan postanowił uczynić wpadkę do STOCZNI :)

Śmiem twierdzić żę bardzo mi się to spodobało.

Oczywiście nie zamierzam się grzebać w starych szybach wentylacyjnych,

ani zjeżdżać po linkach w szybie windy, itd itd...

Ale jak tak sobie popatrzyłam na stocznię to mi się przypomniały stare fajne czasy kiedy się chodziło po krzywych chodnikach, wszędzie były wieeelkie dziury, można było kupić wygodne buty w każdym sklepie, bloki były szare albo z odpadającymi resztkami farby, ogrzewanie było wtedy kiedy się chce a nie wtedy kiedy spółdzielnia chce plus przy łóżku miałam ciepłą ścianę, popływać szło się za darmo w normalnej wodzie bez pływających petów, mosty stały jak trzeba a nie w wodzie, a ja nie wiedziałam co to Olsztyn ani co to mieszkanie z matką... Życie było piękne.

Teraz jest zimno, nibyładnie nie wiem po co, z matką i w Olsztynie. A w Wegas poszedł most i trzeba naokoło. Hejt! Hejt!! Hejt!!!

Dziękuję, w ten sposób wypowiedziałam większość swoich obecnych wątów i mogę teraz spać spokojnie :D

A jak to przeczytałeś/łaś to jesteś mistrz i sory za taaaaaakie bzdury, tego nie było w planach.

OMNOMNOMNOMNOMNOM