Nie wiadomo co powiedzieć , żeby nie okazać tego że nadal zależy , chcąc by ta chwila nie mijała. Mimo że to tylko rozmowa . Mając świadomość tego że nie możliwe jest by było tak jakbym tego chciła powstrzymuje sie przed tym żeby nie napisać pierwsza, żeby znów nie narobić nadziei . Mimo że bym bardzo chciała. Wczesniej godziłam sie z tym ze zapomniał, mowiłam sobie że tak jest lepiej . Ale teraz kusi żeby napisać, wyczekuje aż będzie dostępny , czekam aż napisze, gdy ten moment nie następuje już nie pozostaje to bez konsekwencji tak jak przedtem. Zastanawiam się jak on to wszystko widzi. Co mysli , czy to że napisał to oznaka tego że mysli o tym wszystkim , czy to jednak coś innego. Co do mnie czuje albo lepiej czy cokolwiek czuje i jakie ma do tego wszystkiego podejście. Chce zachować dystans a z drugiej strony nie chce by rozmowa się kończyła . Tylko, że będąc zamkniętym w 4 ścianach , trudno jest cokolwiek zdziałać , i teraz nasuwa sie pytanie ,co robić . Uciec, tylko dokąd. Odejść , to oznaka słabości i poddania sie. Pozostaje przeczekac, tylko jak dlugo , i czy sie wytrzyma ten czas. Człowiek jest przystosowany i stworzony do życia w grupie . Tymczasem siedzenie samemu czesto będąc pozbawionym kontaktu z innymi powoduje, że człowiek zmienia sie i staje sie bardziej zamkniętym na innych , ulatuje cała radość . W takich chwilach trzeba zachować zdrowy rozsądek by nie popełnić błędu , którego juz nie bedzie sie dało cofnąć . Nie moge z nim być , ale też nie dopuszczam do siebie myśli , że mogłoby go w moim życiu zabraknąć .
Inni zdjęcia: ** szarooka9325Nic chasienkaUrlop szarooka9325:) dorcia2700Feelings pamietnikpotwora1519 akcentovaSoczki i piwko. ezekh114:) tezawszezle;) virgo123Komnata grobowa bluebird11