140.

Nie zawsze musi być piękne zdjęcie aparatem...

Raz może być kamerką, u babci, na nieogarze...

Nikt mi nie zabroni...

Zaraz skajpaj z Lewandowską, kochana mordka, tęskniłam! <333 ;*

Więc kupiłam sobie dzisiaj kilka rzeczy.

We wtorek sobie pojechałam do Ewelki, jedenaście osób, harty pard...

Łochowo- najlepsza miejscówka!

Nie było żadnych incydentów, także spoczko. ;3

Te schematy, mój Boże!

Epickie momenty...

Trochę się będę nudzić, a co tam...

W tygodniu jakieś zdjęcia może...

Ale gadanie z Sylwią.

Godzinę piszę już tę notkę... ;o

Laptop jej padł, nie wierzę... -,-

Godzinka rozmów- zawsze spoko! ;*

Matko, zaraz idę coś zjeść, myć się i spać, bo głowa mnie boli...

Julia mnie męczy, że mam jej oddać komputer, no dobrze, niech będzie...

Lecę, trzymajcie się, w poniedziałek NOWE ZDJĘCIA! <3

Nie chce mi się jakoś komentować reszty, bo jestem do bani.

Przepraszam.