Obudził mnie zły sen.. dobra nie był zły. Po prostu był związany z osobą, która nawet jak żyje odeszła z mojego życia raz na zawsze. Chyba.
A jednocześnie jakoś nie umiem zapomnieć. Poznałam tą osobę jakoś w Marcu i tak się z nią zżyłam.. To możliwe?
Poza tym jest mi przeraźliwie nudno. Zbyt nudno, zbyt pusto.. A na gadu gadu mam tłoka. Cóż.. Nie chce mi się pisać..
Kompletnie nie wiem co napisać.. Może wbiję potem.
Tiny, skajpaj? Ktoś chętny?
Tylko obserwowani przez użytkownika trustmeplease
mogą komentować na tym fotoblogu.