Koniec błogiego czasu dobiega końca, nie ma co ukrywać.
Zatem ostatni raz, ja w wersji blue, dla tych, którzy mnie takiej nie widzieli.
ps. "Śmierdzę fajami"
ps.2 Igi zdał, można puścić kciuki ;p
ps.3 Marcinie, nie przytuliłam się do Ciebie nie dlatego, że boję się Bobka (bo ona mnie przecież kocha nad życie mimo, że zapewne nie pamięta mojego imienia) tylko dlatego, że wydawało mi się, że za mną nie przepadasz.
ps.4 Szaliczek (skarpeta) wrócił do swojej poprzedniej postaci.
ps.5 Wydało się, że mam wygodne uda i mieszkam w kartonie ;p
ps.6 Ekipo! Idźmy na Lemany ;d