To jest niewyobrażalne jaka ona jest kochana i cudna i słodka ;) Mimo tego, że wszędzie zostawia sierść, a na moich ubraniach to już szczególnie ;p
Czasami potrafię godzinę leżeć na podłodze i głaskać ją aż zamknie oczy. Kiedyś nawet z nią zasnęłam... ;d
Nie myślałam, że można tak kochać zwierzę...a jednak ;d ;)