~frunsio Aha, to tak stawiasz sprawę.
Minął taki krótki czas, a Ty już prowadzasz się z innymi?
Spoko, jeśli NIE PAMIĘTASZ naszego sobotniego wieczou, to nie będę Ci go przypominał.
Widocznie to znaczy, że nie chcesz o nim pamiętać, albo już masz kogoś innego.
Ja stałem się nieważny, jestem jakimś dodatkiem do Twojego życia, który po poznaniu nowej zabaweczki staje się bezużyteczny.
Najwidoczniej naszej słowa, to, że mnie tak bardzo kochasz nie miały dla Ciebie kompletnie żadnego znaczenia...
Tylko obyś się nie zdziwiła jak ten nowy Cię rzuci, bo się pozna na Tobie, że Ty się ciągle tylko bawisz.
Codzienne imprezki... A potem nie pamiętasz, że nawet ze mną spędziłaś wieczór.
To nie jest normalne! To mnie rani... Ale cóż.... Ja nie mam na to kompletnie żadnego wpływu, sama podejmujesz decyzje.
Po prostu "zagięłaś" mnie tym, że nie pamiętasz o wspólnie spędzonym wieczorze.