"Jednorazówka"
Nasze ciała równo kołyszą się w takt
Pragniesz wziąć i dostać jak najwięcej
Dłońmi otulasz każdy skrawek mojej materii
Wirujemy ocierając się o siebie jak opętani
Prowokuje każdy twój ruch
Głaszczesz czule moje uda, piersi
Pozwalamy by intryga nas zgubiła
Zanurzając się w kielichu perwersji
Po ciele spływa fala rozkoszy
Zatraceni w uścisku pocałunku
Toniemy w grzechu kipiącego seksem tłumu
Kończąc przedstawienie wraz z ostatnim dźwiękiem utworu
Ej! Mama jest głodna! Potrzebna impreza! ;d
(a z takimi dziewczynkami jak ty to robimy różne rzeczy... ;D
Więc łapska przy sobie. Koniec z durnymi zagrywkami.
Zaczełaś i nie chcesz abyśmy my to skończyły.
To nie groźba, tylko dobra rada mamy;)
peace