Siedziałam, myślałam i postanowiłam jednak opublikować to jakże komiczne zdjęcie :D
Pewna osoba podrzuciła mi bardzo ciekawy pomysł i postanowiłam zabrać sie za spełnienie jeszcze jednego marzenia. ;-)
Ja wciąż uciekam i to chore tak na prawdę,
bo nie chcę ranić twojej troski tak jak skalpel.
Dziękuje mamo za to, że stoisz za mną zawsze
a ja uciekam gdzieś pod prąd, jak najdalej.
Nie wiesz co robię, gdzie chodzę, z kim przebywam,
czy czuję w sobie presje straszną a może chillout...