Potrzebujesz światła tylko wtedy, gdy zapada zmrok.
Tęsknisz za słońcem tylko wtedy, kiedy śnieg za oknem.
Zauważasz, że byłeś na szczycie tylko wtedy, gdy upadasz na dno.
Nienawidzisz drogi tylko wtedy, kiedy tęsknisz za domem.
Pojmujesz, że ją kochasz, kiedy pozwolisz jej odejść.
I pozwalasz jej odejść.